Współpraca z Polskim Związkiem Narciarskim to jedno z kluczowych zagadnień. Ma to wpływ na wiele dziedzin życia naszego miasta. Z tego właśnie powodu w dniu 26.03.2015 r. zostało podpisane porozumienie między Urzędem Miasta i PZN.
Wspólne działania np. w dziedzinie organizacji dużych imprez sportowych na Skoczni im. Adama Małysza, to wielka możliwość rozwouj dla naszego Miasta. Płyną z tego nie tylko finansowe korzyści dla naszego społeczeństwa poprzez pieniądze pozostawione przez tysiące turystów, przyjeżdżających do Wisły na Puchar Świata i Letnie Granprix. Transmisję w ogólnoposkich i zagranicznych mediach, to aspekt promocyjny, który ma kluczowe znaczenie.
Nie tylko skocznia w Malince, ale wszystkie inne obiekty sportowe, które posiadamy lub chcemy posiadać, to kolejny temat porozumienia. Wykorzystanie wieloletniego doświadczenia PZN w tej dziedzinie, który ma pełnić rolę wspierania i doradzania UM, z pewnością wpłynie owocnie na rozwój sportu i rekreacji w Wiśle.
Nie można też zapomnieć o wspólnych staraniach dotyczących budowy hali sportowej dla Liceum w Wiśle Centrum. Ważna też byłaby wspólna strategia, mająca na celu doprowadzenie do budowy chodnika przy drodze przejazdowej w okolicy Skoczni im. Adama Małysza, która jest w zarządzaniu Marszałka woj. śląskiego.
Tu znajdziesz kopię oryginalnego porozumienia
Wystarczy informacji? Zanim wyłączysz komputer, nie zapomnij o kontakcie z nami!
Komentarze
Z tego co wiem, to teren pod halę sportową jest już dawno wykupiony przez starostwo powiatowe za blokami w centrum Wisły. To właśnie powiat jest za to odpowiedzialny, bo jemu podlega liceum w Wiśle. Podobno dzieci z liceum chodzą na WF do Startu, bo na salach przy szkole w centrum (hala i mała sala) nie ma już żadnego wolnego czasu na zajęcia sportowe.
Moim zdaniem hala sportowa jest potrzebna dla dalszego rozwoju dzieci i młodzieży. A jeśli teren jest starostwa, to jak go na to nie przeznaczą, to inaczej nie będzie go można zagospodarować. Chyba, że go sprzedają na kolejny supermarket, co już też słyszałem. Może Burmistrz, czy Rada coś o tym powiedzą.
Odnoszę wrażenie, że stawiamy głównie na piłkę nożną (zajęcia są już z maluchami kilkuletnimi) i sporty zimowe a może czas spróbować z siatkówką?
Z tego co mi wiadomo chętni by byli, tylko trzeba im zorganizować zajęcia z dobrym trenerem, który mógłby wykorzystać ich potencjał! Myślę, że warto, szkoda żeby marnowała się nasza utalentowana młodzież wiślańska :)
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.